Jak się objawia działanie układu EDS

[Loni :)]

Chciałbym Ci kolego coś podpowiedzieć tylko nie wiem co :!: :?:
Czy miałeś tak od zawsze, czy też możesz to powiązać z jakąś inną awarią, naprawą czy po prostu grzebaniem pod maską ?
Domyślam się, że AUM jest bez linki gazu ?

Teoretycznie myśląc nie zawadzi sprawdzić, czy cały układ dolotowy masz szczelny (rury, opaski, intercooler,... - wszystko). Gdybyś miał jakąś nieszczelność to będą się działy dziwne rzeczy, różnie to może wyglądać.

Przepływomierz jest zamontowany na ssaniu, między filtrem powietrza a turbiną, bliżej filtra. Jako, że nie jest tani (nie znam ceny bo nigdy nie wymieniałem, mam 120 kkm na liczniku, ale sądzę że może kosztować podobnie jak do TDI czyli kilkaset zł), to wymieniłbym go po uprzedniej pewnej diagnozie - odczyt błędów. Wymienić samemu to żadna filozofia. Funkcją przepływomierza jest (na tzw. chłopski rozum) przekazywanie sygnału o ilości przepływającego powietrza do komputera ECU.
Nie rób wymian metodą prób i błędów bo to IMO bez sensu (finansowego zwłaszcza).

edit: nie bardzo tylko potrafię sobie wyobrazić jak mogą falować obroty pod obciążeniem :shock: . Czyli co, jedziesz sobiepo prostej poziomej drodze, trzymasz wciśnięty pedał gazu w stałym położeniu a obroty falują ? Jeżeli tak jest to musi być dosyć zabawne. Filtrów paliwa i powietrza raczej zatkanych nie masz skoro przy wyższych prędkościach jest OK, ta k samo zresztą jeśli chodzi o ilość paliwa, bądź jego ciśnienie.
Oczywiście w technice cudów niby nie ma, ale .... :roll:

[tompol]

Jak się objawia działanie układu EDS

Czy ktoś mógłby mnie oświecić jak objawia się działanie EDSu, bo ostatnio zrobiłem próbę z jednym kołem na lodzie i nie zauważyłem żeby samochód ruszył tak jak sobie to obiecywałem po obecności tego układu. Nie chodzi mi tu o efekty dzwiękowe towarzyszące pracy EDSu, których zresztą też specjanie nie zauważyłem, tylko o to jak takie ruszenie ma się do ruszenia przy normalnej przyczepności obu kół. Czy to powinno być prawie normalne ruszenie, czy z poślizgiem? Spróbowałem delikatnie i gwałtownie i za każdym razem samochód ruszył bardzo ospale z nagłym szarpnięciem na końcu lodu, a koło które stoi na lodzie chyba chyba dostaje wysokich obrotów. Ogólne wrażenia mam takie jak z próby zrobionej samochodem w którym nie ma EDSu. :?

Kwestia sprawdzenia wzieła się stąd, że ktoś napisał o chrobotaniu jaki dochodzi z pompy ABSu przy zadziałaniu EDSu. Skojarzyłem to z odgłosami i przychamowaniem kół jakie pojawiają się u mnie czasem przy ruszaniu a z czym walczę od kilku miesięcy i teraz zastanawiam się, czy to nie jest wina uszkodzonego EDSu. :roll: Myślałem, że to wina układu ABS, bo wyjęcie bezpiecznika ABS usuwa problem, ale przecież EDS jest zintegrowany z ABS.

[chester121]

a moze poprostu nie masz EDS'u
czy masz ASR????? bo te systemy sie uzupelniaja
to ASR jest odpowiedzialny zeby kola nie boksowaly
a EDS ma tylko delikatnie przeniesc wiecej momentu na kolo ktore ma lepsza przyczepnosc
ale nie obiecuj sobie ze auto wyszczeli jak pocisk bo to fizycznie jest nierealne
wyobraz sobie ze auto ma naped tylko na to kolo gdzie ma przyczepnosc
latwo sobie wyobrazic jak samochod sie zachowa i w ktora strone zakreci toba
a to nie o to chodzi, auto ma bezpiecznie ruszac w kierunku skretu kol a nie tam gdzie
go los poniesie :szeroki_usmiech

[Maicroft]

To jest z opisu SLX z 99 roku, tam chyba nie bylo tego calego ASR-u

[chester121]

no wlasnie nie bylem pewny dlatego sie zapytalem :wink:

[tompol]

Nie mam ASR, ale chyba mam EDS, bo tak mówi naklejka w bagażniku i Etka, a poza tym tak by wynikało z opisu wersji SLX jaką ktoś niedawno podesłał. Co prawda opis był na "za kilka miesięcy" po narodzinach mojej Octy, ale nie sądzę, żeby to się zmieniło. Ten opis mówi, że jest ABS, ABS+EDS lub ABS+EDS+MSR, a ASR wogóle, więc EDS i ASR nie są powiązane. Raczej ABS i EDS.

Nie spodziwam się wystrzału, ale przynajmniej czegoś. A nie zauważyłem nic co by odbiegało od zwykłego ruszenia na lodzie, w szczególności żadnych efektów dźwiękowych. Dlatego pytam, bo mam podejrzenie, że EDS może być uszkodzony.

[chester121]

ja u siebie sprawdze(chyba mam to :twisted: )
i dam ci znac jak to u mnie pracuje

[tompol]

Dzięki. Czekam.

(chyba mam to :twisted: )

Jeśli pijesz do mnie, to samochód jest z drugiej ręki i widać spis wyposażenia standardowego i opcjonalnego gdzieś się zawieruszył. :twisted:

[Jackal]

jezeli chodzi o cos antyposlizgowego w SLX'ach, to ja mam cos takiego.

Dziala to roznie, jak mocniej sie wystartuje na lodzie to nic to nie daje. ZTCW to ten system odlacza sie samoczynnie powyzej 20km/h. Wiec jak mocniej zakrecisz kolami to odrazu sie to cos wylaczy.

Dziala to ZTCW na zasadzie odwrotnej do ABS.

[chester121]

Jeśli pijesz do mnie, to samochód jest z drugiej ręki i widać spis wyposażenia standardowego i opcjonalnego gdzieś się zawieruszył.

nic z tych rzeczy
poprostu nie wiem dokladnie co mam
jak go kupowalem to nie mialem jescze pojecia o tych wszystkich systemach i jedyne co znalem to ABS
kiedys bede musial to sprawdzic co mam czego nie mam
mowiles ze jest to na jakies plakietce
powiedz dokladnie gdzie to jest?
pzdr

[ Dodano: Sro 11 Sty, 06 21:43 ]
no to pojechalem sobie przetestowac ten EDS
zaztrzymalem sie na ulicy z jednej strony na lodzie z drugiej na mokrym asfalcie
zaciagnolem reczny i dalem gazu
jak auto ruszylo(z wylaczonym ASR) to od czasu do czasu bylo slyszalne chrupniecie
ale nie ciagle
auto przyspieszalo normalnie

[tompol]

Na naklejce w bagażniku, pod wykładziną podłogi są trzyliterowe kody. Taka sama naklejka jest jeszcze w książce gwarancyjnej. Przynajmniej u mnie. A wyjaśnienie kodów jest w ETCE. Tylko żeby się dostać do opisu trzeba wybrać model, rocznik i jakiś podzespół - znaczy doprowadzić do wyświetlenia rysunów dowolnego podzespołu. Dopiero wtedy pojawia się pod przyciskiem "funkcje" pozycja "opisy wyposażenia dodatkowego".

A co do EDSu, to niestety chyba nie było chrupania i nie było to normalne przyspieszanie. Chyba jeszcze raz pojadę na testy. Tym razem też zaciągnę ręczny. :szeroki_usmiech
Natomiast takie właśnie chrupanie miałem kiedyś przy większości ruszeń. Latem. :roll: Zauważyłem natomiast, że jak zrobiło się zimno, to objaw ustąpił. Niestety za bardzo jak widać. :evil: